Tak dla in vitro
Pierwsza wizyta Blog
Wciśnij ENTER, aby wyszukać
Zamknij

Dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci? Jaki jest poziom urodzeń w Polsce?

Dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci? Jaki jest poziom urodzeń w Polsce?

Jak prezentuje się sytuacja demograficzna naszego kraju? Obecnie liczba urodzeń w Polsce jest o połowę niższa niż podczas ostatniego „baby boom” w 1983 r. Z raportu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) z 2015 r.[1] wynika, że w 2050 r. urodzi się o jedną trzecią mniej dzieci niż teraz. Czy to oznacza, że czeka nas kryzys demograficzny? Gdzie szukać winnych? Czy przyczyną są zmiany kulturowe, polityka prorodzinna państwa, zubożenie społeczeństwa, a może choroba, jaką jest niepłodność?

Spis treści

Sytuacja demograficzna – jaka jest obecnie liczba urodzeń w Polsce?

Rok 2020 był rokiem wyjątkowym – z uwagi na sytuację pandemiczną na całym świecie wiele elementów codziennego życia uległo drastycznej zmianie. Mimo to część specjalistów z dziedziny demografii z przymusowym pozostaniem w domu wiązała nadzieję na kolejny „baby boom”. Ostatecznie tak się jednak nie stało – jak wynika z danych GUS, w 2020 roku zarejestrowano 355 tys. urodzeń[2]. To oznacza spadek w stosunku do roku wcześniejszego o blisko 20 tys. urodzeń.      

Kryzys demograficzny czy (r)ewolucja?

Nie jest to jednak zjawisko całkowicie nowe – znaczący spadek demograficzny rozpoczął się już w latach 90. Pojawił się wtedy problem „pokolenia jedynaków”. Jeśli para chciała mieć dziecko, to zazwyczaj jedno, czasami dwoje, co nie pozostało bez konsekwencji dla urodzeń w kolejnym pokoleniu.

Co jeszcze wpłynęło na kształtowanie się liczby urodzeń w Polsce w ostatnich dekadach? Przyczyną zmniejszania dzietności były zmiany światopoglądowe i ekonomiczne po 1989 r. Możliwości, które przyniósł nowy ustrój polityczny, skłaniały młodych ludzi do zmiany priorytetów i systemu wartości.

– Szczególnie ciekawie wyglądała emancypacja kobiet, która dotyczyła nie tylko ich samoświadomości i tego jak chcą układać swoje plany życiowe i je realizować. Kobiety otworzyły się na podróże, edukację i na samoedukację – zaczęły zapisywać się na studia podyplomowe, warsztaty i szkolenia. Tak jest do dzisiaj – mówi Sylwia Chutnik, prezeska Fundacji „MaMa”, pisarka i kulturoznawczyni. – Procesy emancypacyjne zachodzą niezależnie od tego, jakie kobieta ma preferencje polityczne lub wartości życiowe. Nie ma znaczenia czy jest bardziej liberalna czy konserwatywna, po prostu jest uczestniczką zmian kulturowych, które się toczą – dodaje Sylwia Chutnik.

Na kształtowanie się liczby urodzeń w Polsce wpływa również fakt, że podejście do kwestii macierzyństwa uległo istotnej zmianie. Jak zaznacza kulturoznawczyni, samoświadomość kobiet sprawia, że coraz częściej odkładają w czasie decyzję o założeniu rodziny, ponieważ mają inne priorytety. Chcą czerpać z życia, skoncentrować się na karierze zawodowej – podobnie jak mężczyźni. O ile w latach 90. średnia wieku Polek, które rodziły pierwsze dziecko, wynosiła 23 lata, to obecnie jest to ponad 27 lat[3]. Podobną tendencję obserwuje się w innych krajach. W USA średnia wieku rodzących po raz pierwszy to 25 lat (w 1970 roku było to 21 lat), a w Wielkiej Brytanii 30 lat. Średnia wieku młodych matek w Europie Zachodniej to 32-33 lata.

- Czasami czyta się w gazetach o tym, że kobieta urodziła dziecko w wieku 40 lat i że to późno. A przecież urodzenie dziecka w wieku 34-35 lat to teraz nie jest późne macierzyństwo, to norma. Ta granica przesunęła się od lat 70-tych o 7-9 lat. -Bardzo dobrze, że są różne organizacje i instytucje, które zdają sobie sprawę z tej zmiany i próbują kobietom pomóc – mówi Sylwia Chutnik.

Kształtowanie się liczby urodzeń wynika nie tylko z kwestii kulturowych i światopoglądowych. Inną przyczyną zniechęcającą Polaków do zakładania dużych rodzin jest niepokój ekonomiczny, który również trwa od czasu zmian ustrojowych. Brak perspektyw stałego zatrudnienia i zapewnienia dzieciom dobrego startu w życiu stały się przeszkodą do zaplanowania wczesnego rodzicielstwa. -Ta tendencja utrzymuje się do dzisiaj, tym bardziej że polityka prorodzinna państwa jest mało spójna i nie zachęca do powiększania rodziny – dodaje Sylwia Chutnik. Sytuacji zdają się nie poprawiać nawet wprowadzone przez rząd rozwiązania, takie jak np. program 500 plus. 

Spadek liczby urodzeń - czy in vitro jest przyszłością?

Dane GUS pokazują wzrost urodzeń u kobiet, które przekroczyły trzydziesty rok życia. W 1990 r. kobiet, które zostały matkami w wieku 30-34 było 17 proc. W 2013 r. ten odsetek wzrósł do 30 proc. Podobną sytuację zaobserwować można dla przedziału wiekowego 35-39 lat. Odsetek wzrósł odpowiednio z 8 proc. do 12 proc. Zwiększyła się też, choć nieznacznie, liczba kobiet, które zdecydowały się zostać matkami po 40 roku życia.

Przesunięcie wieku, w którym Polki rodzą dzieci, może mieć wpływ na obniżenie liczby urodzeń, zwłaszcza że wiek jest jedną z przyczyn obniżenia płodności. Jak wynika z badań, szanse na posiadanie dziecka spadają wraz z wiekiem – po 40. roku życia nawet do 50%[4].

Nie przekreśla to jednak całkowicie szans na zajście w ciążę.Obecnie medycyna stwarza już możliwości zachowania płodności dla tych osób, które chcą mieć dzieci w późniejszym wieku lub przechodzą leczenie onkologiczne. Zapewnia też wiele metod walki z niepłodnością. Różne techniki zapłodnienia in vitro o wysokiej skuteczności pozwalają cieszyć się urokami rodzicielstwa parom, które od wielu lat starają się o dziecko i z przyczyn medycznych nie mogą go mieć w naturalny sposób. Czy zapłodnienie in vitro stanie się kiedyś filarem dla rozrodu człowieka i receptą na spadek urodzeń i kryzys demograficznye? Być może tak.

Zmiana myślenia – czy może wpłynąć na wzrost liczby urodzeń?

Jeśli nawet wizja społeczeństwa, które powiększa się dzięki technikom wspomaganego rozrodu jest dla niektórych zbyt futurystyczna, to na pewno nie tak mało realna jakby mogło się wydawać. Już w tej chwili z niepłodnością boryka się co piąta para w wieku rozrodczym. Jednocześnie problem z zajściem w ciążę wcale nie musi wynikać z wieku jednego z partnerów[5]. Wśród najczęstszych przyczyn wymienia się m.in.:

  • czynnik męski (m.in. zaburzenia związane z obniżeniem parametrów nasienia),
  • endometriozę,
  • niepłodność idiopatyczną,
  • zaburzenia owulacji,
  • niedrożność lub uszkodzenie jajników,
  • wady w obrębie jamy macicy.

Problem niepłodności przybiera na sile, a kwestie z nim związane są przedmiotem gorących debat. Mimo że sondaże CBOS z listopada 2014 r. pokazują, że prawie 80 proc. ankietowanych poparło możliwość skorzystania z zapłodnienia in vitro, to polskie społeczeństwo jest dość mocno spolaryzowane. Od 2013 roku, gdy uruchomiony został program „Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego”, dzięki tej metodzie na świat przyszło 22 188 dzieci[6]. Czy jest szansa, że w obliczu kryzysu demograficznego Polacy będą gotowi na zmianę sposobu myślenia o in vitro?

– In vitro wykonywane jest w Polsce od wielu lat. To się dzieje niezależnie od tego czy jakaś grupa to akceptuje, czy nie. Trzeba mieć świadomość, że społeczeństwo jako całość nigdy nie będzie mówiło jednym głosem „tak” lub „nie”, bo jest zbyt zróżnicowane. Ale to nie powinien być problem, bo jest to kwestia dotycząca spraw i wyborów indywidualnych. Pytanie jest raczej o to, jak wynieść debatę z tej nagonki, którą teraz obserwujemy i jak pomóc parom, które decydują się na in vitro. – podsumowuje Sylwia Chutnik, prezeska Fundacji „MaMa”.

[1] Podstawowe informacje o rozwoju demograficznym Polski do 2014 r., oprac. Departament Badań Demograficznych i Rynku Pracy, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 27.01.2015 r.

[2] https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C807513%2Csytuacja-demograficzna-polski-do-2020-roku-urodzenia-i-dzietnosc.html

[3] https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/-/ddn-20210224-1

[4] https://www.newscientist.com/article/mg22730324-100-when-should-you-get-pregnant-computer-knows-age-to-start-trying/

[5] https://www.invimed.pl/przyczyny-nieplodnosci

[6] https://oko.press/polski-cud-in-vitro-z-programu-tuska-i-kopacz-wciaz-rodza-sie-dziec/

Chcesz być na bieżąco?

Napisz do nas

Skontaktuj się z nami już dziś

Poufność jest dla nas priorytetem

Zgoda na kontakt marketingowy więcej: Musisz wybrać więcej opcji (minimum ${minimumContactAgree})

Informacje podstawowe dotyczące przetwarzania danych osobowych

Informacje podstawowe dotyczące przetwarzania danych osobowych

Informacje podstawowe dotyczące przetwarzania danych osobowych

Administrator danych: Medi Partner Sp. z o.o., Cybernetyki 19, 02-677 Warszawa, KRS 0000415680, NIP 1080012631, Kapitał zakładowy - 11 748 300,00 zł, Sygnatura RDF/333576/21/928. Cele przetwarzania: marketing własnych produktów i usług [w tym profilowanie]; marketing produktów i usług Medicover Polska [w tym profilowanie]. Podstawy prawne przetwarzania: Twoja zgoda. Prawa związane z przetwarzaniem danych: prawo do wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych; prawo dostępu do danych osobowych; inne prawa, o których mowa w szczegółowej informacji o przetwarzaniu danych. Odbiorcy danych: Podmioty przetwarzające dane osobowe w imieniu Medi Partner Sp. z o. o. Szczegółowe informacje o przetwarzaniu danych osobowych

Zobacz podobne artykuły

Małżeństwo bez dzieci – jak radzić sobie z niepłodnością w związku?
Ciąża pozamaciczna a in vitro
Plemniki – jak powstają i jak wygląda zapłodnienie?
Dowiedz się więcej